Gdy pomiędzy małżonkami narastają nieporozumienia, uwypuklają różnice, włączają się znużenia sobą wzajemnie, negatywne emocje i niechętne myśli, to sygnały rozpadu związku. W takim momencie pojawiają się u małżonków głębokie wewnętrzne rozterki, czy związek ma nadzieję na przetrwanie, czy też należy dla obopólnego dobra i spokoju osobistego go zakończyć? Prawo przewiduje w wypadku tej drugiej opcji dwa rozwiązania: separację oraz rozwód.
Separacja co do definicji, polega na sądowym uchyleniu wspólnoty małżeńskiej. Do jej orzeczenia wystarczy stwierdzenie, że nastąpił zupełny rozkład pożycia małżeńskiego (czyli małżonkowie muszą udowodnić, że nic ich nie łączy na płaszczyźnie uczuciowej, fizycznej oraz ekonomicznej). Nie musi on natomiast być trwały, co jest wymagane przy orzekaniu rozwodu. Sąd może zatem orzec separację, nawet gdy można się spodziewać, że małżonkowie powrócą do wspólnego pożycia. Jest tak dlatego, że jednym z celów separacji jest danie małżonkom możliwości przemyślenia sytuacji i ewentualnego powrotu do siebie.
Skutki majątkowe (ustanie wspólności oraz ustanie prawa do dziedziczenia po sobie z mocy ustawy oraz prawa do zachowku) a także obowiązek alimentacyjny względem małoletnich wspólnych dzieci pozostają takie same, jak w sytuacji rozwodu.
Podsumowując różnice wyróżnić należy:
I – prawo do nowego małżeństwa – Po orzeczeniu rozwodu można ponownie zawrzeć związek małżeński, a po orzeczeniu separacji nie. Separację, w odróżnieniu od rozwodu, można jednak znieść i przywrócić do normalnego stanu małżeństwo.
II – przesłanki orzeczenia– Do orzeczenia rozwodu konieczne jest stwierdzenie zupełnego i trwałego rozpadu pożycia. Przy separacji wystarczy, że rozpad ten ma charakter zupełny.
III – koszty i szybkość postępowania– Przy zgodzie obu stron oraz gdy brak jest wspólnych małoletnich dzieci separację można uzyskać już po jednej rozprawie i po uiszczeniu opłaty w wysokości 100 zł. Rozwody trwają zdecydowanie dłużej, w szczególności w sytuacji, gdy sąd orzeka o winie, a koszty postępowania wynoszą 600 zł.
IV – nazwisko– Po orzeczeniu rozwodu możliwy jest powrót do nazwiska, jakie dana osoba nosiła przed zawarciem małżeństwa. W przypadku separacji jest to niemożliwe.
V – różny okres płacenia alimentów– Okres płacenia alimentów po rozwodzie na rzecz byłego współmałżonka jest często ograniczony do pięciu lat. Przy separacji nie ma takiego ograniczenia.
VI – obowiązek pomocy– Jeżeli wymagają tego względy słuszności, to małżonkowie pozostający ze sobą w separacji obowiązani są do wzajemnej pomocy. W przypadku rozwodu nie ma takiego obowiązku.
W każdej sytuacji zachęcam do szczerej rozmowy oraz gruntownego rozważenia jednej z propozycji i możliwości rozwiązań. Czasem te najbardziej definitywne także mogą stanowić dobro i przynieść w przyszłości zgodę. Oczywiście wierząc w sens mediacji zapraszam do skorzystania z tej alternatywnej formy rozwiązania sporów i konfliktów. Rozmowa w obecności mediatora może pomóc zrozumieć oraz naprawić wzajemne relacje lub też pomoże wyznaczyć kurs do dobrego rozstawania się.
opr. Beata Godlewska- mediator sądowy